Miało być po polsku, ale przekładamy to na następny raz. Nadchodzi 1 listopada, więc chciałam Wam zaproponować coś w tym temacie. Otóż ukazała się kolejna płyta "Muzyka Ciszy" zebrana przez Marka Niedźwieckiego. Co sam autor o niej mówi?
"Mamy tym razem jak zwykle sporo klasyki, ale także nowości. Lubię to wszystko mieszać. Poukładać tak, że podczas słuchania trzeba przymykać oczy. Wtedy słychać jeszcze lepiej i piękniej. Proszę spróbować. To działa… Jest na tych płytach wiele wspomnień z czasów, kiedy byłem w Trójce „Nocnym Markiem”, a radio było w znacznie większym stopniu „teatrem wyobraźni”. Proszę sobie uruchomić ten teatr w domowym zaciszu. (…) Życzę pięknych odkryć i najwspanialszych wspomnień. I ‘niech muzyka nigdy się nie kończy’….”
Słuchajcie, przymykajcie oczy i kupcie płytę, bo warto mieć ją w swojej kolekcji :)
to zamykam oczy i słucham!
OdpowiedzUsuńMiłego :)
OdpowiedzUsuńi wzajem:)
OdpowiedzUsuńwtorkowo:)
OdpowiedzUsuńJakiś zastój mi się zrobił, muszę się wziąć ;)
OdpowiedzUsuńpisuj pisuj:D
OdpowiedzUsuńGotowe :)
OdpowiedzUsuń