Witajcie słuchacze i czytacze.
Dziś garść utwrów składających się ostatnio na moją jazdę obowiązkową.
Anathema "The Optimist"
Barry Manilow "Lovin' at Birdland"
Diana Krall "Sway"
Eivor "In my shoes"
Eliane Elias "Little paradise"
Elbow "K2" (to jest cover, posłuchajcie oryginału, tutaj się nie chciał wkleić... :/ )
Lindsey Buckingham & Christine McVie "In my world"
London Grammar "Big picture"
Mike & The Mechanics "Don't know what came over me"
Steven Wilson feat. Ninet Tayeb "Pariah"
Miłego słuchania! :)
mi w uszach nieustannie Alien i "brave new love" :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że Ty też tak masz, że jak się jednego utworu uczepisz, to może grać non stop? ;)
Usuńtak:) i się nie nudzi:D
UsuńTo zdaje się jest oznaka prawdziwie dobrej piosenki. :)
Usuńhaha o tak:D
Usuńmiłego wtorku:) u Ciebie też tak zimno?
OdpowiedzUsuńZimno wściekle, chodziłam dziś w kurtce. Ale myślę, że to tylko takie wrażenie po upałach. Jakby to było po zimie to byśmy się cieszyły, że już tak ciepło. ;)
Usuń