Witajcie, słuchacze i czytacze.
"Everything that has a beginning, has an end", mój ulubiony cytat z Matrixa. Prawdziwy, nawet jeśli nie chce się, żeby tak było.
A czasem zdarza się tak, że może nawet i coś się nie kończy, tylko człowiek widzi i czuje, że trzeba to skończyć. Bo można sobie samemu zrobić krzywdę. Albo już się zrobiło. Nawet jeśli rękoma tej drugiej osoby, to jednak sami sobie.
A ta druga osoba w ogóle nie pojmuje, że robi coś nie tak. Brak empatii jest nieuleczalny. Podobnie jak brak umiejętności powiedzenia "przepraszam" jeśli jakimś cudem ten ktoś pojmie, że robi krzywdę.
Tak więc....
Nadal kocham. Zawsze tak było, zawsze tak będzie. Ale jak dzieło sztuki - lepiej oglądać cię z daleka.
I wspominać.
ale kawałki- znam każdy- i bardzo miło mi się kojarzą
OdpowiedzUsuńSą porywające.
UsuńPamiętam jak ciągle słuchałam Roxette. Bardzo lubię ich kawałki.
OdpowiedzUsuń