Music was my first love and it will be my last, music of the future, and music of the past.
Wkład filmowy niedostępny!
O do licha! :/
Naprawilam. ;)
Ja tam urlopu nie mam...
Ojej... niedobrze. :(
Urlop rozwiał wiatr... pozdrawiam
Fatalnie. Słyszałam ostatnio w radio, że ludzie pozbawieni urlopu gorzej pracują i popadają łatwo w depresję... :(
My dzieci nie mamy to jesteśmy cały czas niegrzeczni :P
Oj nie ma swobody. Dzieci na głowie i to cała trójka. Uwielbiam ten kawałek.
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Wkład filmowy niedostępny!
OdpowiedzUsuńO do licha! :/
OdpowiedzUsuńNaprawilam. ;)
UsuńJa tam urlopu nie mam...
OdpowiedzUsuńOjej... niedobrze. :(
UsuńUrlop rozwiał wiatr...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Fatalnie. Słyszałam ostatnio w radio, że ludzie pozbawieni urlopu gorzej pracują i popadają łatwo w depresję... :(
UsuńMy dzieci nie mamy to jesteśmy cały czas niegrzeczni :P
OdpowiedzUsuńOj nie ma swobody. Dzieci na głowie i to cała trójka. Uwielbiam ten kawałek.
OdpowiedzUsuń