Music was my first love and it will be my last, music of the future, and music of the past.
Pamiętam ten przebój jak chodziłam do szkoły :)
Trzeba tylko zamienić wakacje na urlop i nadal aktualne, choć mało rytmiczne. ;p
Nie znam tego utworu, ale bardzo pozytywny przekaz. ;)
Bardzo. :)
Hah my w swojej paczce za młodu to śpiewali, a raczej fałszowali 😅
To całkiem jak ja. :)
Ja nie bardzo lubię kabarety
Ja już też nie. Zabrzmię jak malkontencka staruszka, ale kiedys to były kabarety... teraz nic mnie nie śmieszy.
Hehe pocieszające :D
:)
Śpiewaliśmy to zawsze w szkole na zakończenie roku szkolnego :D Już zapomniałam o tej piosence :D
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Pamiętam ten przebój jak chodziłam do szkoły :)
OdpowiedzUsuńTrzeba tylko zamienić wakacje na urlop i nadal aktualne, choć mało rytmiczne. ;p
UsuńNie znam tego utworu, ale bardzo pozytywny przekaz. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo. :)
UsuńHah my w swojej paczce za młodu to śpiewali, a raczej fałszowali 😅
OdpowiedzUsuńTo całkiem jak ja. :)
UsuńJa nie bardzo lubię kabarety
OdpowiedzUsuńJa już też nie. Zabrzmię jak malkontencka staruszka, ale kiedys to były kabarety... teraz nic mnie nie śmieszy.
UsuńHehe pocieszające :D
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚpiewaliśmy to zawsze w szkole na zakończenie roku szkolnego :D Już zapomniałam o tej piosence :D
OdpowiedzUsuń