Marek Dyjak wydaje nową płytę. Wydaje się ona być naprawdę dobra. Nie wszystko mi sie na niej podoba, ale wtedy, gdy "krzyczy szeptem" (jak sam to określił w wywiadzie) - podoba mi się i to bardzo.
Na przykład to.
To oficjalny singiel. Jeśli Wam się spodobał, sprawdźcie jeszcze "Piosenka na klęczkach" i "Bez".
Kojarzę trochę gościa. Głos ma dobry.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza jak nie wrzeszczy.
Usuńzupełnie nie w moim stylu ale całkiem przyjemny kawałek :)
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się wcześniej z tym utworem, ale bardzo fajny :) Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNowiutki. :)
UsuńTyle pięknych piosenek, ze zaczynam ubolewać, że już wydałam swoją książkę (przeplatałam przez nią teksty różnych utworów) najchętniej bym jeszcze coś dodała :D. No nic lecę słuchać reszty!
OdpowiedzUsuńZawsze możesz napisać drugą część. :)
UsuńHehe a wiesz, że mnie nakłaniają do tego bardzo ;p
Usuń:)
UsuńPrzyjemna piosenka dla ucha :)
OdpowiedzUsuńWykonawcy nie kojarzę, głos niestety nie za bardzo mnie przekonał, ale za to bardzo przyjemna melodia i świetny klimat.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
PS: Chyba na trochę się tutaj zatrzymam.
Zapraszam do "zwiedzania". ;)
UsuńPierwszy raz słyszę tą piosenkę :)
OdpowiedzUsuńBo nowa! :)
UsuńOgromny talent!
OdpowiedzUsuńNo :)
UsuńLubię słuchać Marka Dyjaka...
OdpowiedzUsuń:)
Usuńprzesłucham na pewno ;)! nie słyszałam o nim nawte ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie kojarzę wykonawcy ;) W wolnej chwili poczytam kto to i może odsłucham pozostałe kawałki ;)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam głos Dyjaka!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńGłos ma naprawdę rewelacyjny. Niektóre jego kawałki lubię bardzo.
OdpowiedzUsuń