wtorek, 9 października 2012

Seans LVII „Disco, punk, hard i prog”

Witajcie słuchacze i czytacze.
Dziś ruszamy w lata siedemdziesiąte. Postaram się pokazać więc różne ścieżki, po których te lata krążyły bo jak widać z tytułu, różnorodności nie brakowało.
A zaczniemy sobie dziś od mody. Lata 70. zupełnie odmieniły stylizacje w modzie - egzotyczne desenie, wszystko nasycone kolorem i wszechobecnym luzem. Przyjął się styl hipisowski i etniczny, łączący indiańskie wzory, bawełnę, gazę. hafty, aksamit itp. Okres lat 70-tych to także wpływy disco (buty na platformach, poliester, odblaskowe kolory) oraz sentymentów do epok minionych (lat 20-tych, 30-tych). Modne stały się dżinsy. W 1975 G. Armani zaprojektował lekką marynarkę z gładkiego materiału, rewolucjonizując mo­dę męską. Pod koniec lat 70. zaczął domino­wać mocny styl: szerokie ramiona, wąskie ta­lie; materiał w prążki. Kobiety nosiły upięte koki z natapirowanych włosów, mężczyźni bokobrody i rozpięte koszule. Kto ma ochotę popatrzeć „Gorączka sobotniej nocy” będzie dobrym filmem instruktażowym. A jeśli ktoś ma ochotę na wersję przejaskrawioną – „Naga Broń 33 1/3” i scena w dyskotece. J My za to popatrzymy na Królową Dyskoteki Dianę Ross i posłuchamy jej wielkiego przeboju.



Disco, znane także pod nazwą muzyka dyskotekowa to gatunek muzyki popularnej, głównie, choć nie wyłącznie, przeznaczony do tańca w dyskotekach, szczególnie popularny w drugiej połowie lat siedemdziesiątych XX wieku. Rozwinął się początkowo w Stanach Zjednoczonych pośród społeczności afroamerykańskich i hiszpańskich. Najistotniejszy wpływ na powstanie gatunku miały gatunki funk, salsa i soul. Za pierwszy typowy utwór disco uznaje się "Rock The Boat" Hues Corporation z 1974 roku. Od połowy lat siedemdziesiątych muzyka disco stawała się coraz bardziej popularna. Disco stało się obecne w mediach, a także w filmie. Powstały wielkie dyskoteki, jak n.p. Studio 54. Wydawane były dyskotekowe czasopisma, istniały liczne stacje radiowe nadające disco całą dobę. Muzyka disco opanowała niemal cały świat. Grali ją między innymi ABBA, Boney M, Brotherhood of Man, The Rubbets, Village People. Muzykę dyskotekową do perfekcji doprowadził zespół Bee Gees, którego okres największej popularności (koniec lat 70.) zbiegł się ze szczytem dyskotekowego szału. Muzyka disco była jednym z elementów subkultury disco, dominującej w młodzieżowej kulturze masowej tamtych czasów.





Drugim gatunkiem muzycznym, który rozkwitł w latach 70. XX wieku jest punk. Pierwsze zespoły punkowe pojawiły się w połowie lat 70. w trzech różnych zakątkach świata: Ramones, Blondie, Patti Smith Group (USA), The Saints (Australia) i Sex Pistols, The Damned i The Clash (Wielka Brytania). Były one związane z lokalnymi scenami, które tworzyły zespoły i publiczność; koncerty odbywały się w niewielkich klubach. Zamierzeniem punk rocka był powrót do rock'n'rollowych korzeni muzyki rockowej. Podkreślano prostotę punka, zarówno w warstwie muzycznej jak i literackiej. Teksty piosenek w niespotykany dotychczas prowokacyjny sposób poruszały tematy miłości, seksualności, jak i polityki czy problemów młodych ludzi. Zespoły punkowe jak i ich fani oskarżani byli o nihilizm, bezmyślność, chuligaństwo – co jest prawdą w jednostkowych przypadkach, generalnie jednak ich muzyka, strój, zachowanie były przejawem humoru, ironicznego podejścia do norm narzucanych przez społeczeństwo i kulturę. Negatywną opinię o punk rocku utwierdzały koncerty: wyzwiska padające ze sceny, rzucanie różnymi przedmiotami, dziwaczny taniec – pogo, stage diving, niszczenie instrumentów przez muzyków itp.; dla postronnego obserwatora przypominało to raczej zamieszki.




Hard rock wywodził się z bluesa i rock-and-rolla. Pionierami tego gatunku były zespoły takie jak Cream, Aerosmith, Deep Purple, Led Zeppelin, Uriah Heep, Nazareth, AC/DC, Budgie. Cechami charakterystycznymi hard rocka są ostre brzmienie, oparte na przesterowanych gitarach elektrycznych, niekiedy grających w duetach i imitujących siebie, pełne energii brzmienie sekcji rytmicznej i agresywne, często surowo brzmiące wokale. Z muzyki hardrockowej wyewoluował gatunek heavy metal, posiadający podobne cechy. Niekiedy oba terminy traktowane są jako synonimy, choć zwykle uznaje się, że hard rock ma delikatniejsze brzmienie.  W szerszym sensie hard rock jest identyfikowany jako wszystkie style "twardej" muzyki rockowej.



A teraz przechodzimy do rocka progresywnego. Rock progresywny lub prog rock osiągnął największą popularność w pierwszej połowie lat 70. Podstawowym założeniem i ambicją rocka progresywnego było podniesienie muzyki rockowej na wyższy poziom artystyczny. Najprostszą, humorystyczną definicją, choć niewiele mówiącą osobom nieobeznanym z gatunkiem jest: "Rock progresywny to wszystko, co brzmi jak rock progresywny". Bardzo często utwory progresywnego rocka są  długie,  złożone i wyrafinowane, a wykonanie cechuje się wirtuozerią, mają skomplikowane teksty, o treści filozoficznej, religijnej, mistycznej lub fantazyjnej. Albumy nagrywane przez artystów i zespoły progresywnego rocka często mają charakter albumów programowych, gdzie cała płyta tak w sensie stylistyki muzycznej, jak i w sferze tekstowej podporządkowana jest jakiejś naczelnej idei. Może to być epicka opowieść (Thick as a Brick grupy Jethro Tull, czy Nude grupy Camel), rozważania dotyczące pewnych aspektów życia (The Dark Side of the Moon grupy Pink Floyd), religijno-filozoficzne wizje (Tales from Topographic Oceans grupy Yes), czy poważne refleksje na temat życia i śmierci (Innuendo grupy Queen). Pierwsza generacja grup progresywnych to między innymi The Moody Blues, The Nice i Procol Harum. Granice progresywnego rocka są płynne. Dla purystów na to określenie zasługuje muzyka tworzona przez kilkanaście grup w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych, na czele z "Wielką Szóstką": Emerson Lake & Palmer, Genesis, Jethro Tull, King Crimson, Pink Floyd i Yes. Inni zaliczają do tego gatunku również: Supertramp, Deep Purple, Rush czy Wishbone Ash. Jakby na to nie patrzeć – jest to kawał świetnej muzyki.



Słuchamy oczywiście nadal muzyki lat 70., ale nadszedł czas, żeby poznać słynnych ludzi z tym czasem związanych. Zaczniemy od polityków tamtych czasów: Leonid Breżniew, Richard Nixon, Gerald Ford, Jimmy Carter, Mao Zedong, Fidel Castro, Augusto Pinochet, Indira Gandhi, Hirohito, Kim Ir Sen, Elżbieta II, Margaret Thatcher, Jaser Arafat.



Chyba najbardziej dramatycznym wydarzeniem tej dekady była sytuacja w Afganistanie. Dotkliwa susza z lat 1970-1973, której następstwem była śmierć ok. 80 tysięcy ludzi, a także eskalacja inspirowanych przez wywiad radziecki KGB protestów społecznych i niepokojów, doprowadziła do zamachu stanu i obalenia 17 lipca 1973 r. nieobecnego w kraju króla Zahir Szaha przez jego szwagra, generała Muhammada Daud Chana, mającego duże poparcie radykalnych oficerów i części kierownictwa LDPA (Ludowo-Demokratyczna Partia Afganistanu). Od 1978 roku komunistyczny rząd prowadził politykę ścisłego sojuszu ze Związkiem Radzieckim, który jako pierwszy uznał nowe władze podpisując dwustronny układ o współpracy i wzajemnej pomocy. Nur Mohammed Taraki ogłosił jednocześnie wdrożenie programu radykalnych zmian społecznych, które w rezultacie miały doprowadzić do zniszczenia tradycji i przeobrażenia struktury społecznej. Postawiono na forsowną industrializację i laicyzację kraju bez liczenia się ze społeczno-gospodarczymi realiami i tradycjami. Mimo iż zlikwidowano zadłużenie gospodarstw wiejskich, obciążenie hipotek gruntowych i wprowadzono obowiązek edukacji dla dzieci, zastosowano jednocześnie masowy terror polityczny i agresywną kampanię antyreligijną. Wymierzony w przywódców religijnych terror, przejawiał się m.in. publicznym paleniem Koranu, mordowaniem islamskich duchownych imamów, czy eksterminacją całych klanów – reprezentujących głównie orientację szyicką. Ustanowiono także zakaz praktyk religijnych wszystkich wyznań, dotyczący także Żydów. Po otrzymaniu radzieckiego wsparcia (także w postaci ok. 5000 doradców wojskowych), afgański reżim komunistyczny postanowił ostatecznie zlikwidować wszelką opozycję; ocenia się, iż wskutek eksterminacji całych wiosek, tortur i zsyłek do obozów koncentracyjnych (np. kompleks więzienny Pol-e-Czarki we wschodniej części Kabulu) poniosło śmierć blisko 100 000 osób, a 500 000 Afgańczyków udało się na emigrację do krajów ościennych. Zniszczono właściwie całą elitę intelektualną kraju – nauczycieli, poetów, myślicieli wysyłano na śmierć bez sądu, często tylko na podstawie decyzji oficera KAM (Afgańska Tajna Policja). W nocy między 24 a 25 grudnia 1979 roku zaczęła się interwencja radziecka w Afganistanie, kiedy to radzieckie wojska powietrznodesantowe opanowały strategiczne lotniska w Kabulu i Bagramie. Według szacunków liczba ofiar śmiertelnych konfliktu po stronie afgańskiej sięga ok. 1 500 000 ludzi (w tym ludność cywilna stanowiła ok. 90% ogólnej liczby zabitych). Rannych zostało od 2 do 4 milionów ludzi. Wojna w Afganistanie spowodowała przyspieszony upadek Związku Radzieckiego, zrujnowanie gospodarki Afganistanu i gwałtowne zubożenie jego społeczeństwa, zniszczenie kultury oraz masową emigrację ludności.





Czas wymienić gwiazdy kina lat siedemdziesiątych: Al Pacino, Robert De Niro, Woody Allen, Clint Eastwood, Francis Ford Coppola, John Cazale, James Caan, Marlon Brando, Bruce Lee, Chuck Norris, Charlie Chaplin, John Wayne, John Belushi, Aleksander Ford, Stanley Kubrick, Alfred Hitchcock, John Landis, Sergio Leone, Raúl Juliá, Jack Nicholson, Brian De Palma, Sydney Pollack.




To teraz pisarze: J.R.R. Tolkien, Agatha Christie, Gabriel García Márquez, Stephen King, Hunter S. Thompson, William Wharton, Mario Puzo, Samuel Beckett, William Golding, Aleksander Sołżenicyn.




… sportowcy: Pelé, Franz Beckenbauer, Sepp Maier, Johan Cruijff, Mario Kempes, Dino Zoff, Muhammad Ali







… i pozostali słynni ludzie: Paweł VI, Jan Paweł I, Timothy Leary, Pablo Picasso, Matka Teresa z Kalkuty, Oscar Romero, Enzo Ferrari, XIV Dalajlama





Prawie niemożliwością jest wybrać z tej dekady tylko 12 utworów. Marek Niedźwiecki, dziennikarz muzyczny Programu Trzeciego Polskiego Radia,  wciąż powtarza, że najpiękniejsza muzyka powstała w latach siedemdziesiątych. Coś w tym zdecydowanie jest….






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.