Stoo laat stoo laat niech grywa grywa naaam :) niech jej nutka pomyślności nigdy nie ucichnie, a kto z nami nie posłucha temu śnieg i plucha :P z pozdrowieniami, A. :)
Nie , nie piekłam. ;) jakoś do ciast wielkiego zacięcia nie miałam nigdy, a poza tym mój piekarnik ma odpały i zna tylko dwie prędkości: "chłodzę" i "palę ciasto". ;)
Stoo laat stoo laat niech grywa grywa naaam :) niech jej nutka pomyślności nigdy nie ucichnie, a kto z nami nie posłucha temu śnieg i plucha :P
OdpowiedzUsuńz pozdrowieniami, A. :)
Jakie rymy, ja nie mogę :)))))
OdpowiedzUsuńdziekuję bardzo :)))
mam nadzieję,że nutka nie ucichnie, choc chyba w innej tonacji będzie po setnym seansie ;)
matko jaki tort boski:D sama piekłas czy z neta focia owa?;p;p
OdpowiedzUsuńNie , nie piekłam. ;)
OdpowiedzUsuńjakoś do ciast wielkiego zacięcia nie miałam nigdy, a poza tym mój piekarnik ma odpały i zna tylko dwie prędkości: "chłodzę" i "palę ciasto". ;)