wtorek, 14 sierpnia 2012

Seans L "Żądło"

Witajcie, słuchacze i czytacze.
Żądło to po angielsku Sting. Dziś audycja o nim – brytyjskim muzyku, kompozytorze i wokaliście, odznaczonym tytułem komandora Orderu Imperium Brytyjskiego.
Naprawdę nazywa się Gordon Matthew Sumner, a urodził się w Wallsend, robotniczej dzielnicy Newcastle w Anglii. Jest najstarszym z czworga dzieci małżeństwa Audrey Cowell i Ernesta Sumnera. Ma brata Philipa oraz dwie siostry: Angelę i Anitę. Został wychowany w tradycji religii rzymskokatolickiej (jego babka pochodziła z irlandzkiej rodziny). Naukę zaczął w szkole podstawowej St. Cuthbert's – katolickiej instytucji o bardzo surowych zasadach. Następnie zdał egzaminy wstępne na Uniwersytet Warwick w Coventry, by studiować filologię angielską. Wytrzymał tam jeden semestr i wrócił do Newcastle, gdzie przez pół roku pracował na budowie. Później pracował w administracji jako urzędnik w dziale zajmującym się podatkiem dochodowym. W latach 1971 - 1974 uczęszczał do szkoły o profilu pedagogicznym. Następnie przez dwa lata pracował jako nauczyciel w rzymskokatolickiej szkole podstawowej w Cramlington. Ale od najmłodszych lat chciał zostać muzykiem. Początkowo grywał z lokalnymi zespołami jazzowymi takimi jak Phoenix Jazzmen, Last Exit czy The Newcastle Big Band, którego działalność zapoczątkowała grupa studentów z miejscowego uniwersytetu pod koniec lat sześćdziesiątych. Największy sukces grupowy odniósł jednak z zespołem The Police, gdzie grał na gitarze basowej i śpiewał. Grupa wydała szereg znanych albumów i zdobyła 6 nagród Grammy na początku lat osiemdziesiątych. Ich ostatni album Synchronicity ukazał się w 1983 roku.
Sting zadebiutował solowo podczas czwartego koncertu dla Amnesty International we wrześniu 1981. Zaśpiewał tam słynne "Roxanne", "Message In A Bottle" oraz własną aranżację piosenki Boba Dylana - "I Shall Be Released". W 1982 roku wydał solowy singiel "Spread a Little Happiness" z filmowej produkcji pod tytułem "Syrop z siarki i piołunu" („Brimstone and Treacle”). Utwór był własną interpretacją utworu Vivian Ellis, z musicalu "Mr. Cinders" z 1920 roku i zaskakująco dobrze poradził sobie na brytyjskiej Top 20.  Swoją pierwszą oficjalną solową płytę, wydaną w 1985 roku Sting zatytułował The Dream of the Blue Turtles. Album nawiązywał swoją różnorodnością do tzw „białego albumu” grupy The Beatles, którym sam Sting był zafascynowany. Do jego nagrania Sting zaprosił grono muzyków jazzowych takich jak Kenny Kirkland, Darryl Jones, Omar Hakim czy Branford Marsalis. Ten potrójnie platynowy album dał Stingowi nominację do nagrody Grammy w kategorii “album roku” i zawiera takie przeboje jak "If you love somebody set them free", "Fortress around your heart", "Children's crusade", "Moon over Bourbon Street" czy "Russians".  



W 1985 roku Sting nagrał słynne chórki do piosenki  "Money for Nothing"  Dire Straits. Oprócz tego śpiewał również dla Milesa Davisa i Philla Collinsa, a także dołączył do Dire Straits na koncercie Live Aid i śpiewał "Do They Know It's Christmas?" z Band Aid. W 1986 roku został wydany album koncertowy – „Bring on the Night”, na którym znalazły się utwory z „The Dream of the Blue Turtles” i wcześniejszych okresów twórczości Stinga. Album został zekranizowany na VHS, później również na DVD i Blu-ray. W 1987 roku fani otrzymali kolejną płytę długogrającą Stinga.  Album wziął swój tytuł „Nothing Like the Sun” z fragmentu 130. sonetu Williama Shakespeare'a. Tytułowy cytat pada w utworze "Sister Moon" z tego albumu. Krążek został pokrył się platyną w Wielkiej Brytanii oraz dwukrotną w Stanach Zjednoczonych i zawiera takie wspaniałe utwory  jak "We'll Be Together", "Fragile", “They Dance Alone”, "Be Still My Beating Heart", który Sting zadedykował swojej niedawno zmarłej mamie, a także  "Englishman in New York".



Pora może wyjasnić wreszcie skąd wziął się jego pseudonim sceniczny. Sting wyjaśnia, że otrzymał swój pseudonim podczas występu z Phoenix Jazzmen. Na jednym z koncertów wystąpił w swetrze w czarno-żółte pasy. Lider grupy stwierdził, że „Gordon wygląda jak pszczoła/trzmiel” i stąd jego pseudonim. Sting tak się zżył ze swym pseudonimem, że podczas jednego z wywiadów, kiedy dziennikarz zwrócił się do niego po imieniu (czyli Gordon), Sting natychmiast odpowiedział: „My children call me Sting, my mother calls me Sting, who is this Gordon character?" (Moje dzieci nazywaja mnie Sting, moja mama woła na mnie Sting, kto to jest ten cały Gordon?”, a w innym stwierdził : “I was never called Gordon. You could shout Gordon in the street and I would just move out of your way” (Nikt nigdy do mnie Gordon nie mówi. Gdybys krzyknął za mna na ulicy “Gordon” to prawdopodobnie po prostu zszedłbym ci z drogi). Zimą 1988 roku ukazał się album "specjalny" - ”Nada Como el Sol”. Znalazło się na nim pięć utworów z poprzedniego albumu wykonywanych przez Stinga w języku hiszpańskim i portugalskim, mamy więc okazję posłuchać jeszcze czegoś z tego świetnego albumu. Niech to będzie jedna z moich ulubionych piosenek Stinga.


 Sting nadal nie przestawał współpracować z innymi artystami, w 1987 roku był to Gil Evans, który zorganizował nagranie piosenek Stinga z ogromnym zespołem, w 1988 Frank Zappa oraz orkiestra London Sinfonietta pod batutą Kenta Nagano, którzy wystawili "The soldier's tale" Igora Strawińskiego ze Stingiem w roli żołnierza. Sting nie poprzestaje na działalności muzycznej. Artysta bardzo aktywnie wspiera organizacje zajmujące się ochroną środowiska i akcjami humanitarnymi takie jak Amnesty International czy Fundacja Ochrony Lasów Tropikalnych. Jedna z żab odkryta w Kolumbii w uznaniu jego zasług została nazwana Dendropsophus stingi. Swoją współpracę z Amnesty International ocenił w 1986 roku tak: „I've been a member of Amnesty and a support member for five years, due to an entertainment event called The Secret Policeman's Ball and before that I did not know about Amnesty, I did not know about its work, I did not know about torture in the world.” Współpracując z Amnesty International brał udział w trasie “A Conspiracy of Hope” (na którą połączył sie znów z The Police), nagrał piosenkę Billie Holiday "Strange Fruit" na album charytatywny, przyłączył sie do sześciotygodniowej trasy koncertowej “Human Rights Now!”. Prócz tego Sting śpiewał też z Band Aid, na koncertach Live Aid i Live 8, przeciwstawiał się reżimowi Pinocheta w Chile, brał udział w koncercie na rzecz ofiar wybuchu wulkanu na karaibskiej wyspie Montserrat i ofiar ataków terrorystycznych z 11.09. oraz w wielu innych. To jeszcze jeden utwór z płyty „Nothing like the Sun”.



Sting lubi też występować na ekranie jako aktor, a jego dorobek filmowy jest dość obfity. W 1978 pojawił się w epizodycznej roli obok członków grupy Sex Pistols w filmie „Kto zabił Bambi?” (Who Killed Bambi?). Produkcja została wstrzymana przez wytwórnię i film nie został ukończony. Krótki fragment z udziałem Stinga zamieszczony został w dokumencie „Sex Pistols: Wściekłość i brud” („The Filth and the Fury”) z 2000 roku. Oficjalnie więc Sting zadebiutował w 1979 roku w filmie „Quadrophenia” Franca Roddama. Następnie zagrał jedną z głównych ról w dreszczowcu „Syrop z siarki i piołunu” („Brimstone & Treacle”, 1982), o którym już pisałam. Jedną z najgłośniejszych kreacji Stinga była postać Feyda-Rauthy w filmie science fiction Davida Lyncha, pt. „Diuna” (1984), nakręconym na podstawie głośnej powieści pod tym samym tytułem autorstwa Franka Herberta. Następnie zagrał w kolejnym filmie Franca Roddama, „Oblubienica Frankensteina” („The Bride”, 1985) – była to adaptacja powieści „Frankenstein, czyli nowy Prometeusz” Mary Shelley – oraz w głośnym dramacie „Obfitość” w reżyserii Freda Schepisi z Meryl Streep w roli głównej. Wystąpił również we włoskim dramacie „Julia i Julia” („Giulia e Giulia”, 1987) Petera Del Monte oraz pojawił się w epizodycznej roli "Heroicznego Oficera" w „Przygodach barona Munchausena” (1988) Terry'ego Gilliama. W 1995 r. zagrał w „Grotesce” („The Grotesque/Gentlemen Don't Eat Poets”) Johna-Paula Davidsona, zrealizowanej na podstawie powieści Patricka McGratha. W filmie „Burzliwy poniedziałek” („Stormy Monday”) zagrał właściciela klubu jazzowego, a akcja rozgrywała się w jego rodzinnym mieście, Newcastle. W 1998 również zagrał właściciela pubu w filmie Guya Ritchiego „Porachunki” („Lock, Stock and Two Smoking Barrels”). Sting występował także w produkcjach telewizyjnych (gościnnie w „Nowych przygodach Kapitana Planety”, „Simpsonach” i „Ally McBeal”) oraz teatralnych. W 1989 roku wystąpił w broadwayowskim musicalu „Opera za 3 grosze” w reżyserii Johna Dextera. W późniejszym okresie z przemysłem filmowym związany był przez swoją muzykę, przy czym zdarzyło mu się zagrać samego siebie w animowanym „Filmie o pszczołach” (2007).



Po śmierci swojego ojca (1989) Sting w 1991 roku wydał "żałobną" płytę zatytułowaną "The Soul Cages". Album pokrył się platyną w USA, złotem w Wielkiej Brytanii oraz Finlandii i zanotował czołowe lokaty w Europie. Piosenki z tej płyty są w pewnym sensie wspomnieniami z dzieciństwa, wyrażają emocje jakie czuł po stracie rodziców i jest to zdecydowanie najmroczniejszy album tego artysty. Pewnie dlatego tak bardzo mi się podoba, z tego albumu mam dużo ulubionych piosenek, takich jak „Why Should I Cry for You?”,  „Saint Agnes and the Burning Train”, „Mad About You”,  czy doskonała „When the Angels Fall”.



W latach 90tych Sting brał udział w wielu projektach. Pojawił się na albumie „Two Rooms: Celebrating the Songs of Elton John & Bernie Taupin”, poświęconym działalności tej dwójki, był narratorem na płycie i w telewizyjnej edycji sztuki “Piotruś i wilk”, nagrał własną wersję piosenki The Police "Demolition Man" do filmu pod tym samym tytułem, a potem wraz z Bryanem Adamsem i Rodem Stewartem nagrał piosenkę "All for Love" do filmu “Trzej muszkieterowie”, pomagał też wokalnie Tinie Turner na jej albumie “Wildest Dreams”.  Wersja piosenki "It's Probably Me" została wykorzystana w filmie „Zabójcza broń 3”, zaś "Shape Of My Heart" w filmie „Leon Zawodowiec”. Sting nagrał też swój drugi koncertowy krążek – „Acoustic Live in Newcastle” jesienią 1991 roku, w ramach trasy "The Soul Cages Tour". Na płycie znalazło się pięć utworów, w tym „Ain't No Sunshine” Billa Withersa. Nagranie wykonano w Wallsend - rodzinnej miejscowości Stinga.
Po przeprowadzce do Wiltshire, w 1993 roku Sting wydał swój kolejny album – „Ten Summoner's Tales”. Tytuł krążka stanowi grę słów opartą na prawdziwym nazwisku muzyka (Sumner) i nawiązuje do „Opowieści Canterburyjskich” Chaucera.  Album składa się z dwunastu utworów, dość luźno ze sobą powiązanych, których tematyka dotyczy głównie kwestii miłości i moralności. Z tego albumu najbardziej lubię utwór „Fields of Gold”, który chyba i Sting darzy specjalnymi uczuciami bo pod tym właśnie tytułem wydał w 1994 roku kompilację swoich utworów.



W 1996 roku wyszedł kolejny album Stinga, „Mercury Falling”. Zadebiutował dość wysoko, ale potem nie radził sobie na listach przebojów zbyt dobrze. Single z tej płyty to "You Still Touch Me",  "I'm So Happy I Can't Stop Crying" i "Let Your Soul Be Your Pilot". Album jest punktem zwrotnym w twórczosci Stinga według wielu krytyków, oznaczającym moment przejścia artysty od rockowych brzmień do bardziej dorosłej wersji jazzu. Album zaczyna się i kończy słowami “Mercury falling” – stąd nazwa. Zanim posłuchamy czegoś z tej płyty, jest do dobry czas na kilka słów o rodzinie Stinga. Oboje jego rodzice zmarli na raka w 1987 roku, a Sting nie pojawił się na żadnym z pogrzebów, uważając, że nagłośnienie jakie by temu towarzyszyło byłoby zakłóceniem uroczystości i byłby to brak szacunku dla rodziców. Był dwukrotnie żonaty, najpierw z aktorką Frances Tomelty, a później aktorką i producentką filmową Trudie Styler. Z obu tych małżeństw razem ma sześcioro dzieci: Joseph, Fuchsia Catherine, Bridget Michael, Jake, Eliot Pauline i Giacomo Luke. Eliot Pauline, nazywana Coco, jest wokalistką i załozycielką zespołu I Blame Coco, a Joseph, zwany Joe, jest liderem zespołu Fiction Plane.  To teraz utwór "Valparaiso", który był też użyty w filmie  White Squal z 1996 roku.



W 1999 roku ukazał się album „Brand New Day”, potrójnie platynowy, który przyniósł Stingowi nagrodę Grammy za piosenkę tytułową. Z tego albumu pochodzi też świetna piosenka „Desert Rose”, za którą w pewnym momencie Sting został mocno skrytykowany, ponieważ pojawił się z nią w reklamie Jaguara. W roku 2001 nastąpiły kolejne sukcesy: piosenka "After The Rain Has Fallen" panowała na Top 40, a "She Walks This Earth (Soberana Rosa)" z  A Love Affair: The Music Of Ivan Lins” dała Stingowi kolejną nagrodę Grammy. Rok 2002 też był dla niego bardzo dobry: Golden Globe Award za “Until...” z filmu “Kate and Leopold”, Brit Award za Outstanding Contribution to Music (czyli ogromny wkład w rozwój muzyki), Emmy Award za Sting in Tuscany... All This Time (CD i DVD z ulubionymi piosenkami własnymi Stinga, nagrany dokładnie 11 września 2001, co miało na to nagranie wielki wpływ, między innymi powodując zmianę tytułu, który pierwotnie miał brzmieć On such a night), latem został też wprowadzony do Songwriters Hall of Fame i otrzymał Order Imperium Brytyjskiego. Czas posłuchać czegoś z albumu “Brand New Day”, niech to będzie “A Thousand Years”, piosenka rozpoczynająca album z koncertu, wprawdzie nie ze Spodka w Katowicach, gdzie byłam osobiście, tylko z Los Angeles, ale zaśpiewał równie pięknie. J



To może teraz jeszcze parę słów o Stingu prywatnie. Ma kilka domów i posiadłości na całym świecie, miedzy innymi apartament w Nowym Jorku, elżbietańską posiadłość Lake House, wiejski dom i 60 akrów ziemi koło Salisbury, chatę na angielskich Mazurach czyli w Lake District, dom letni w Malibu, posiadłośc w Toskanii, dom na Karaibach i dwa domy w Londynie – na Highgate i The Mall. Jego majątek oblicza się na 180 milionów funtów i jest jednym z dziesięciu najbogatszych Brytyjczyków w muzyce. Jest fanem Newcastle United. Od lat jest zapalonym szachistą. W 2000 roku rozegrał partię z utytułowanym Garrim Kasparowem, jednak przegrał. Biega codziennie, ćwiczy aerobik oraz yogę. Przestrzega diety makrobiotycznej.
W 2003 roku wyszła kolejna jego płyta „Sacred Love”, na której współpracował z hip-hopową artystką Mary J.Blige oraz mistrzynią sitar Anoushką Shankar. Za piosenkę "Whenever I Say Your Name" opartą na utworze Jana Sebastiana Bacha Praeambulum 1 C-Major dostał nagrodę Grammy. Album nie miał wielkiej ilości przebojów, ale w styczniu nastepnego roku był już platynowy.



Kolejne lata to dalsza intensywna działalnośc Stinga: autobiografia “Broken Music”, trasa koncertowa Sacred Love, współparaca z Black Eyed Peas, występ na Live 8, a potem hiszpańska wersja “Fragile” czyli  "Fragilidad" nagrana na płytę Rhythms Del Mundo "The Buena Vista Sound" (poprzednio znani jako the Buena Vista Social Club).
W październiku 2006 wypuścił album, który z jednej strony miał dość skrajne opinie, ale z drugiej strony zapewnił mu stałe miejsce w kręgach muzyki klasycznej. Mowa o Songs from the Labyrinth, albumie z muzyką kompozytora z czasów elżbietańskich Johna Downlanda. Współpracował na nim z bośniackim mistrzem lutni Edinem Karamazowem. Zobaczymy teraz panów w akcji, Dziesiąty Międzynarodowy Festiwal Gitarowy, Belgrad, 2009.



W 2007 Sting i The Police połączyli się i ruszyli w trasę koncertową The Police Reunion Tour, która rozpoczeła się w maju w Vancouver i trwała ponad rok, obejmując Amerykę Północną i Południową, Europę, Australię i Japonię, a zakończyła się w Madison Square Garden w sierpniu 2008. W lutym 2009 Sting wszedł do studia aby zacząc pracę nad albumem If on a Winter's Night..., wydanym w październiku tego samego roku. W tym samym miesiącu grał też koncerty sponsorowane przez UNICEF w Uzbekistanie.
Ostatnią jego płytą jest album “Symphonicities” wydany w 2010 roku i połączony z trasą koncertową Symphonicity Tour, obejmującą ponownie Amerykę Południową, Europę, Australię i Japonię oraz Koreę. Płyta zawiera stare nagrania Stinga w nowych wersjach nagranych z Royal Philharmonic Concert Orchestra. Ogólnie nie przepadam za symfonicznymi wersjami utworów, większość po prostu nie nadaje się do takiego opracowania. Są jednak takie, które się bardzo nadają. Zostawiam Was na Bourbon Street w Poznaniu, jest 20 września 2010.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.