Seans 100 „Powitania i pożegnania”

Witajcie słuchacze i czytacze.

Dopiero co się z Wami pierwszy raz witałam....

… a tu już 100 audycji i  ponad dwa lata nadawania….

… 1200 piosenek…

… 100 tematów…

… Moja Lista Przebojów….

… Mój Top Wszech Czasów…

… kalendarium…

… Wasze komentarze….

… Obserwatorzy…           

… Odwiedzający…

… tyle pracy, tyle radości, tyle wzruszeń. :)

Żegnam się z Wami, słuchacze i czytacze. Może wezmę sobie krótki urlop, a może to będzie tylko mini break, a może trochę dłuższa nieobecność, a może już nie wrócę. Zdaję sobie sprawę z tego, że zostawiam niektóre sprawy rozgrzebane, jak na przykład nasze podróże wehikułem czasu, że nie wrzuciłam do Topu Wszech Czasów jeszcze setki ukochanych utworów... Z drugiej strony – czuję, że jak nie utnę raz a dobrze, to nie utnę wcale, a mam powody. Męczą mnie ciągłe problemy techniczne. Nie daje się już pracować na Explorerze. Chrome ma coraz częściej najdziksze fanaberie jak próbuję coś robić na blogu. Coraz częściej zdarza się, że piosenki, którą chciałabym Wam zaprezentować nie ma, albo jest w wersji nagrywanej na telefonie z końca stadionu. Trochę wyczerpały mi się pomysły na audycje tematyczne, a nie mam oryginalnej koncepcji na nową formułę. Zaczynam też odczuwać napór, że „muszę zrobić” – a przecież nie o to miało chodzić. No i przede wszystkim – bardzo pogarsza mi się stan wzroku, a jednak prowadzenie tego bloga wymagało ode mnie spędzenia kilku dodatkowych godzin w tygodniu przed monitorem. A więc… Żegnam się z Wami, słuchacze i czytacze. Może wezmę sobie krótki urlop, a może to będzie tylko mini break, a może trochę dłuższa nieobecność, a może już nie wrócę….